Naturalne domowe nalewki – odkryj w sobie zielarza

Na fali mody na zdrowe i naturalne odżywianie, a także na domowe ziołolecznictwo powróciła moda na lecznicze nalewki. Obecnie robi się je z różnego rodzaju owoców, z dodatkiem bakalii, pestek i mniej znanych roślin i ziół. I nie chodzi tylko o smak, chociaż ten też jest ważny, ale o ich dobroczynne, zdrowotne właściwości. Poznaj kilka rodzajów nalewek, które cię zauroczą.

Magia nalewek

Nalewkarstwo to bardzo złożony proces. Niektóre zioła czy kwiaty należy zbierać wczesną wiosną, o porannej rosie, inne nadają się do zbioru po pierwszym jesiennym przymrozku, ale jedynie w czasie nowiu. Niektóre zasypuje się cukrem, inne należy odstawić w cień i poczekać, aż same puszczą sok. Tworzenie nalewek to sztuka z pogranicza magii i nauki.

Nalewka z białego kwiatu czarnego bzu

Nalewka z owoców czarnego bzu była znana już od wieków. Jednak ta przyrządzana z jego kwiatów była być może wyłącznie domeną szeptuch i wioskowych uzdrowicielek. Słusznie uważano, że ma szereg właściwości leczniczych. Przede wszystkim pomaga w usuwaniu z organizmu toksyn, które zalegają w nim od dawna i są przyczyną licznych chorób różnego rodzaju. Służy jako środek oczyszczający organizm, świetnie działa także nawet na najbardziej przewlekłe zaparcia. Co więcej, jest świetnym środkiem na gorączkę i przeziębienie.
Nalewkę przechowuje się w ciemnym miejscu. W zasadzie nadaje się do spożycia od razu po przygotowaniu, ale jak to z nalewkami bywa – najlepiej smakuje po upływie kilku tygodni.

Dereniówka, czyli środek na zbolałe serce

Lekko kwaskowaty smak dereniówki, czyli nalewki na owocach derenia jadalnego, znają nasze babcie i pradziadkowie. Teraz ta wspaniała lecznicza nalewka wraca do łask, okazuje się bowiem, że jej właściwości lecznicze są nie do przecenienia. Przede wszystkim działa przeciwzapalnie i antyseptycznie i właśnie w taki sposób używano jej przed wiekami. Teraz jednak docenia się inne właściwości lecznicze – świetnie wspiera układ krążenia i wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych. Dla osób narażonych na choroby serca poleca się ją w małych ilościach przez dłuższy czas.